„Kiedy Inna dostała przezwisko, mogła wejść do naszej bandy. Powiedzieliśmy jej to na przerwie i bardzo się ucieszyła. Bo Inna cieszyła się ze wszystkiego – że Kulka dał jej miętusa, że Strzałka pokazała jej świetlicę, że Wiewióra wyszła z nią na boisko. Inna była jak moja młodsza siostra Zuzia, tylko że Zuzia jest jeszcze przedszkolakiem.”
Żółte kółka – to opowieść o akceptacji i zrozumieniu w świecie dzieci
Żółte kółka to opowieść, w której główna bohaterka ma zespół Downa. Pokazuje jak rówieśnicy reagują na jej inne zachowania, a także jak reaguje ona. Dzięki tej książce widzimy, że nie tylko dla niej funkcjonowanie w grupie jest trudne, ale także, a może nawet bardziej jest to trudne dla członków grupy. Dlatego warto zapoznawać dzieci z tematem niepełnosprawności, aby przygotować je na spotkanie z taką osoba.
Mam na imię Inna – to opowieść o opowieść dziewczynki z zespołem Downa
Treść książki pobudza do refleksji oraz zadawania pytań. Znajduje się w niej także proste wyjaśnienie na temat tego, czym jest zespół Downa. Pisana jest z perspektywy dziecka, co sprawia, że opowiadana w niej historia jest niezwykle realistyczna i pozbawiona zbędnego patetyzmu. Dla mnie to także piękna opowieść o akceptacji i przyjaźni, która jest możliwa nawet jeżeli ktoś tak bardzo się od nas różni.
Opinie czytelników:
„Książka „Żółte kółka” Elizy Piotrowskiej to świetna książka dla rodziców i nauczycieli, w szczególności grup integracyjnych, gdzie uczęszczają dzieci z Zespołem Downa. Autorka w fantastyczny sposób opowiada historię Niny z jej perspektywy, która dostała przezwisko Inna. Dziewczyna pokazuje jak funkcjonuje i postrzega świat i otoczenie, dzieci dowiadują się czym się różni, jakie sprawia problemy. To fantastyczna przygoda, aby wprowadzić dzieci w świat innych, niepełnosprawnych. Pouczająca, pięknie ilustrowana w twardej oprawie.”
„Żółte kółka” to nie tylko historia dziewczynki z zespołem Downa, ale przede wszystkim opowieść o tym, jak reagujemy na inność. Książka pisana jest z perspektywy dziecka, dzięki czemu trudny temat zyskuje przystępną, wolną od dydaktyzmu formę.