Niebieska Niedźwiedzica

Niebieska niedźwiedzica

„Może to przez to – pomyślał Tata Niedźwiedź – że za często spoglądałem w niebo?”.

„Może to wszystko przez to – pomyślała w tym samym momencie Mama Niedźwiedzica – że jadłam za dużo miodu z chabrów?”.

Natomiast zupełnie nie wiadomo, o czym myślała mała niedźwiedziczka, kiedy na chwilkę otworzyła oczy i obdarzyła swoich rodziców najpiękniejszym na świecie niebieskim uśmiechem. Może o tym, że nie ma nic lepszego niż mamine mleko? (…) Nie wiadomo. Ale od tego niebieskiego uśmiechu w mgnieniu oka pojaśniał cały świat.

Dlaczego przeszkadza im, że nasza córka jest niebieska?

Niebieska niedźwiedzica to przepiękna opowieść o odmienności i walce o akceptację. Pokazuje, że odmienność głównej bohaterki nie przeszkadzałaby jej wcale, gdyby nie to, że jest powodem odtrącenia ze strony innych niedźwiedzi. Kolejny raz możemy się przekonać o tym, jak bardzo od nas samych zależy to, czy świat będzie dla kogoś przyjaznym miejscem czy wręcz przeciwnie.

Urodziła się inna

Mała Azul urodziła się z niebieskim futerkiem, co dla wszystkich innych niedźwiedzi było nie do przyjęcia. Dawali rodzicom rady jak sprawić, żeby ich córeczka upodobniła się do nich. Rodzice jednak uważali, że ona jest cudowna właśnie taka, jaka jest. Społeczeństwu niedźwiedzi zajęło jednak sporo czasu zanim również to zrozumieli. Król rządzący krainą przestał zapraszać ich do swojego pałacu i nawet zabronił wymawiać ich imiona w jego obecności. Sąsiedzi odwracali wzrok, a dzieci nie chciały się bawić z Azul. Bezradni rodzice zdecydowali się w końcu odejść do innej krainy. Niedźwiedzie zauważyli wtedy, że dzieje się coś złego. Król nie wiedząc, co robić poszedł do Mędrca z Lasu, który poradził mu założyć cudowne okulary. Wtedy Król zobaczył jak bardzo jego słowa i zachowanie niedźwiedzi raniły Azul i jej rodziców. Poczuł jej cierpienie i zrozumiał, że to wraz z nią odeszła z ich krainy kolorowa mgła. 

„Kto to widział! Niebieskie uszy, łapy, nos, a nawet brzuch! Uczty są dla niedźwiedzi! Dla prawdziwych niedźwiedzi, a nie dla takich niebieskich dziwadeł! Zróbcie coś z tym! I to szybko!” – Król słyszał te słowa wypowiadane przez siebie samego i jednocześnie czuł ból, jaki zadawały one Mamie Niedźwiedzicy i Tacie Niedźwiedziowi. Zobaczył jak jego słowa toczą się, wypalając ślady na trawie i jak wpadają do niedźwiedziej chaty. Odetchnął z ulgą, gdy Mama Niedźwiedzica zgarnęła je na szufelkę, a tata wyniósł do lasu. Jednak już w następnej chwili poczuł cierpienie Azul, gdy nikt nie chciał się z nią bawić i bezradność rodziców, którzy nie umieli jej pomóc. Towarzyszył im w wędrówce do Mędrca z Lasu, a potem wraz z Azul pił eliksir z przebiśniegów. Razem z nią czytał regulamin zawodów i razem z nią cierpiał, słysząc: „Nie chcemy cię tutaj i już!”

„To prawda, że jest inna niż my, ale jaka piękna.”

Niebieska niedźwiedzica to książka dla dzieci i dorosłych, która wzrusza i nie daje o sobie zapomnieć. Dzięki niej najmłodsi mogą poznać historię niebieskiej niedźwiedzicy, która została odtrącona przez inne niedźwiedzie, a przeżywając jej losy uczą się empatii oraz nabywają umiejętności, które mogą wykorzystać w realnym życiu. To książka, która otwiera oczy niczym cudowne okulary Króla.

Opinie znalezione w Internecie:
„Każdy z nas jest inny, ale tak samo potrzebny. Wspaniała, cudowna książka, nie tylko dla dzieci. Czytajcie koniecznie!!!” 

– użytkownik portalu lubimyczytać.pl