Jesień to pora roku, która u wielu osób wywołuje spadek nastroju, zmęczenie oraz brak energii. Krótsze dni, mniejsza ilość światła słonecznego oraz częste zmiany pogody wpływają na nasze samopoczucie, zwłaszcza u osób zmagających się z chorobami przewlekłymi. Dla tych osób, które już na co dzień muszą radzić sobie z bólem i ograniczeniami wynikającymi z choroby, jesienny spadek formy może być szczególnie dotkliwy. W tym artykule przyjrzymy się, dlaczego tak się dzieje oraz przedstawimy skuteczne metody radzenia sobie z jesiennym obniżeniem nastroju.
Depresja w liczbach – dane za 2023 rok:
Zgodnie z danymi Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), depresja dotyka około 5% dorosłych na całym świecie, co oznacza ponad 280 milionów osób. W Europie ten odsetek jest wyższy, a szczególnie narażone na zaburzenia depresyjne są osoby starsze, powyżej 60. roku życia, oraz młodzi dorośli w wieku 18-29 lat. Dodatkowo mieszkańcy miast, gdzie tempo życia jest szybkie, a poziom stresu wyższy, częściej doświadczają obniżonego nastroju i lęków.
W Polsce z depresją zmaga się ponad 1,5 miliona osób, a liczba ta rośnie, szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Brak słońca i niedobór witaminy D są jednymi z głównych czynników wpływających na te statystyki. Co ważne, u osób chorujących przewlekle, ryzyko depresji jest wyższe o ponad 40%.
Dlaczego tak się dzieje? Jak pogoda wpływa na nasz stan psychiczny?
Pogoda, a w szczególności zmniejszona ilość światła słonecznego, ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie. Jesienią, kiedy dni są krótsze, organizm produkuje mniej serotoniny, czyli tzw. hormonu szczęścia, co prowadzi do zmniejszenia poziomu energii i pogorszenia nastroju. Ponadto, przewlekłe choroby, jak cukrzyca, reumatoidalne zapalenie stawów czy choroby autoimmunologiczne, często wiążą się ze stanem zapalnym w organizmie. Badania wykazują, że przewlekłe zapalenie wpływa na układ nerwowy oraz neuroprzekaźniki, takie jak serotonina i dopamina, odpowiedzialne za regulację nastroju. Wysoki poziom stanów zapalnych, często nasilających się jesienią, może prowadzić do większej podatności na depresję.


Jak inne kraje radzą sobie z jesiennym obniżeniem nastroju?
Ciekawym przykładem radzenia sobie z jesiennym spadkiem formy są kraje skandynawskie, gdzie długie i ciemne zimy są normą. Pomimo trudnych warunków atmosferycznych, Finlandia, Norwegia i Szwecja należą do najszczęśliwszych krajów na świecie. Jednym z kluczowych elementów ich sukcesu jest głęboka więź z naturą oraz pielęgnowanie prostych rytuałów poprawiających samopoczucie.
Leśne kąpiele:
Leśne kąpiele (po fińsku metsäkylpy) to forma terapii znana w Skandynawii, polegająca na spędzaniu czasu w naturze w sposób uważny i świadomy. Badania wykazują, że regularne przebywanie w lesie obniża poziom stresu, poprawia nastrój i wpływa pozytywnie na układ odpornościowy. Zanurzenie się w lesie, słuchanie szumu drzew, dotykanie kory czy obserwowanie przyrody może działać kojąco na ciało i umysł. Jeśli nie masz możliwości wyjścia do lasu, możesz przenieść elementy “leśnych kąpieli” do domu, wprowadzając rośliny doniczkowe, naturalne materiały, jak drewno czy len, oraz stosując aromaterapię z olejkami o zapachu lasu.

Sauna fińska i jej korzyści:
Finowie wierzą, że regularne korzystanie z sauny poprawia zdrowie fizyczne i psychiczne. Sauna pomaga w relaksacji, poprawia krążenie, redukuje stres i wzmacnia odporność. Ważne jednak, by przed skorzystaniem z sauny skonsultować się z lekarzem, szczególnie jeśli cierpisz na choroby przewlekłe.
Filozofia koselig w Norwegii:
W Norwegii dużą wagę przykłada się do filozofii koselig, czyli tworzenia ciepłej i przytulnej atmosfery w domu oraz czerpania radości z małych, codziennych chwil. Norwegowie stawiają na aktywność na świeżym powietrzu oraz celebrowanie wspólnych momentów przy herbacie, kominku czy podczas posiłków z bliskimi. Uważają, że zimowe wieczory mogą być pełne spokoju i przyjemności, jeśli otoczymy się odpowiednimi rzeczami i ludźmi.
Duńska koncepcja hygge:
Podobną filozofią jest duńskie hygge, czyli sztuka znajdowania szczęścia w prostych rzeczach. Hygge to komfort, bezpieczeństwo i spokój, które możemy odczuwać, spędzając czas z bliskimi przy wspólnym stole czy ciesząc się chwilą relaksu z książką pod kocem.

Sposoby na domowe relaksacyjne rytuały:
Islandczycy natomiast polegają na kąpielach w gorących źródłach, które pomagają zredukować stres i poprawić krążenie. Można te rytuały przenieść do domu, korzystając z gorących kąpieli z dodatkiem soli mineralnych i olejków eterycznych. Szwedzi z kolei celebrują fikę, czyli przerwę na kawę i coś słodkiego. Fika to nie tylko moment na wypicie kawy, ale też czas na relaks, rozmowy i budowanie relacji.

Jesień może być trudnym okresem, zwłaszcza dla osób chorujących przewlekle, jednak istnieje wiele sposobów, by złagodzić skutki obniżonego nastroju i zmęczenia. Inspirując się innymi kulturami, warto wprowadzać do codziennego życia małe rytuały, które pomagają w zachowaniu równowagi psychicznej. Niezależnie od tego, czy będą to “leśne kąpiele”, aromaterapia, ciepłe kąpiele, czy celebrowanie chwil z bliskimi, każde z tych działań może przynieść ulgę w trudniejszych momentach. Jeśli jednak objawy depresji się nasilają, pamiętaj, by nie zwlekać i skonsultować się ze specjalistą.

Pamiętaj – nie ignoruj objawów depresji.

