„Mijał czas i z każdym dniem coraz bardziej przekonywałam się, że ja i Pippi żyjemy w dwóch różnych światach. Zupełnie jakby na wielkim oceanie życia znajdowały się dwie wyspy – na jednej z nich byłam ja, a na drugiej Pippi. Moją wyspę oczywiście zamieszkiwało jeszcze wiele innych osób – moi koledzy i koleżanki ze szkoły, dzieci z podwórka, ale na wyspie Pippi nie dostrzegłam jak dotąd nikogo. Pomyślałam nagle o innych ludziach, którzy żeglując od rana do wieczora, omijali jej wyspę albo udawali, że jej nie widzą.”
„Ktokolwiek próbowałby mnie przekonać, że moja siostra jest nienormalna, zaraz by tego pożałował. Ręce same zacisnęłyby się w pięści, chociaż od czasu Afery Drożdżówkowej obiecałam tacie, że nigdy nie będę używać przemocy. Ale bez wahania stanęłabym w obronie mojej siostry. Czy to byłaby przemoc? Czy tylko odpowiedź na przemoc?”
O pięknej i trudnej relacji z osobą niepełnosprawną
Wyspa mojej siostry Katarzyny Ryrych to ciepła i wzruszająca opowieść o siostrzanej miłości i o tym jak piękna i zarazem trudna jest relacja z osobą niepełnosprawną intelektualnie. Autorka wspaniale oddała klimat dziejących się w książce wydarzeń oraz świetnie przekazała emocje, jakie towarzyszyły głównej bohaterce.
„Wyspa mojej siostry” – starsza-młodsza siostra
No właśnie główna bohaterka! Jest nią dorastająca dziewczynka „Mysia”. To nie jest jej imię. Tak naprawdę nazywa się Marysia, ale jej siostra „Pippi” mówi niewyraźnie, dlatego z Marysi zrobiła się „Mysia” i tak już zostało. „Mysia” bardzo kocha swoją siostrę „Pippi”, która nie lubi się przytulać i wszystko musi mieć niebieskie, bo to jej ulubiony kolor. Nie każdy rozumie „Pippi” i nie każdy chce ją zrozumieć, ponieważ Pippi ma zespół Downa.
Pippi ma zespół Downa
Wyspa mojej siostry to książka, w której poznajemy Pippi, która pochodzi jakby z innego świata. Żyje na samotnej wyspie, którą wszyscy omijają albo udawają, że jej nie widzą. Ale nie ona jest tutaj najważniejsza. W tej opowieści najważniejsza jest Mysia, z perspektywy której opisywana jest ich historia.
To najpiękniejsza i najbardziej wzruszająca książka jaką ostatnio przeczytałam! Polecam każdemu: młodemu i dorosłemu.
Książka otrzymała I nagrodę w kategorii 10-14 lat w II Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren na współczesną książkę dla dzieci i młodzieży, zorganizowanym przez Fundację „ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom” oraz nagrodę specjalną w kategorii Dziecko jest najważniejsze w konkursie Książka Roku Polskiej Sekcji IBBY.
Opinie znalezione w Internecie:
– „Wyspa mojej siostry” nieustannie mnie wzrusza. Doczekała się kilku wydań, to jest ciepłe i piękne. Mam wrażenie, że to ważna lektura… zwłaszcza przed wrześniem i spotkaniami z wieloma nowymi osobami i ogólnie w rozmowach odwrażliwianie na drugiego człowieka.”
– Anna Jankowska, Aktywne czytanie
– „Wyspa mojej siostry” oswaja z odmiennością. Zachęca do odwiedzania nieznanych wysp, dania szansy ich mieszkańcom, podjęcia próby poznania i zrozumienia ich, bo tylko w ten sposób można pozbyć się lęków i uprzedzeń.
– biblioteczka-apteczka